Koordynacja projektów

Czy seniorzy na emeryturze mają być tylko obserwatorami i biernymi odbiorcami wydarzeń? Czy pozostaje im tylko patrzeć, jak inni się bawią? A jeśli chcieliby się pośmiać to jedynie z kabaretu i to tylko przed telewizorem? Nie, nie i jeszcze raz nie!

12 buntowniczek i buntowników wyszło na przeciw temu stereotypowi. Ubrani w uśmiechy, z kieszeniami wypchanymi odwagą, pasją i twórczym zapałem wkroczyli na scenę.. I tak powstała grupa SEPOR.


SEPOR to skrót od słów:

SENIORALNE PORUSZENIE,

bo seniorki i seniorzy zebrali się właśnie po to, żeby wprowadzić poruszenie przez duże „P” wśród swoich rówieśniczek i rówieśników mieszkających w Domach Pomocy Społecznej!

SEPOR

Fotografia: Piotr Bedliński

Grupa wspólnie z trenerką dramy Olgą Stobiecką – Rozmiarek przygotowała improwizowane przedstawienie pt. „Prywatka”. Głównym założeniem spektaklu było poruszenie zarówno osób na scenie jaki przed sceną, tak by nikt nie był biernym odbiorcą, a wprost przeciwnie – by każda osoba na sali mogła zaangażować się i aktywnie uczestniczyć w wydarzeniu.

W czasie naszej”Prywatki” mieszkanki i mieszkańcy domów pomocy społecznej, przy muzyce z młodzieńczych lat powrócili do swoich pierwszych, niezapomnianych potańcówek, przeżywając dużo wzruszeń i radości. Wspomnienia ożyły nie tylko w rozmowie ale także poprzez spotkanie w tanecznym ruchu zainicjowane”na parkiecie” przez grupę SEPOR.

Wspólna, twórcza praca rozwinęła u seniorów-aktorów z grupy SEPOR umiejętność improwizacji i świadomość ciała w ruchu oraz wzmocniła takie kompetencje, jak odwaga i pewność w wyrażaniu siebie, a także otwartość i gotowość do nawiązywania empatycznego kontaktu. Dla mieszkańców DPS-ów to także było ważne wydarzenie. Przywołane wspomnienia, zaangażowanie, taniec oraz rozmowy ze swoimi rówieśnikami – wprawiły ich we wspaniały nastrój i wywołały lawinę pozytywnych emocji.

Jako grupa SEPOR, chcemy tworzyć wydarzenia, które będą okazją do spotkania dla seniorek i seniorów z różnych środowisk: dla osób starzejących się aktywnie oraz tych mniej samodzielnych, bardziej wycofanych i samotnych. Pragniemy wprowadzać takie działania o terapeutyczno-kulturalnym charakterze do Domów Pomocy Społecznej i Klubów Seniora.

Prowadzi nas przekonanie, że granica między widzem a aktorem jest tylko umowna i razem chcemy ją przekroczyć, bo najlepsze wydarzenie kulturalne to spotkanie z drugim człowiekiem.

Fotografie: Piotr Bedliński

Grupa SENIOR
SENIORALNE PORUSZENIE PRZED SCENĄ I NA SCENIE

Głównym celem projektu, którego wraz z animatorką kultury – Kingą Mistrzak jestem autorką, jest wykreowanie przestrzeni spotkania dla osób w późnej dorosłości z różnych środowisk – zarówno osób starzejących się aktywnie jaki tych mniej samodzielnych, bardziej wycofanych i samotnych.

Polem spotkania jest interaktywne przedstawienie przygotowane przez seniorów aktywnych z myślą o swoich rówieśnikach mieszkających w domach pomocy społecznej lub niewychylających się poza osiedlowe kluby seniora.

Wyjątkowość tego przedstawienia polega na tym, że seniorzy stali się tu nie tylko aktorami ale także scenarzystami – bowiem to ich życiowe historie i refleksje na temat starzenia się stały się fundamentem spektaklu. Było to możliwe dzięki wykorzystaniu technik dramowych w połączeniu z teatralnymi. Podczas prób uczestnicy dzielili się swoimi spostrzeżeniami, a także uczyli się improwizacji, co pozwoliło im uzyskać spojrzenie z dystansu, połączone ze sporą dawką humoru. Dzięki temu spontanicznie i swobodnie opowiedzieli o starości odgrywając takie sceny jak np. „Muzeum Dinozaurów” – gdzie wcielili się w prehistoryczne stwory nawiązując przy tym do stereotypów na temat osób starszych. Przez cały czas trwania spektaklu seniorzy siedzący na widowni są zapraszani do kreatywnej odpowiedzi na to co dzieje się na scenie, co pozwala na przełamanie granicy między widzem a aktorem. Ważnym elementem spajającym całe przedstawienie jest powrót do muzyki z czasów młodości i niezapomnianych potańcówek. Mniej więcej w połowie spektaklu seniorzy – aktorzy schodzą ze sceny i poprzez taniec rozpoczynają intymne spotkanie z publicznością, kończące się rozmową o prywatkach z dawnych lat.

Projekt zrealizowano w Poznaniu w Polsce, w 2018 roku we współpracy z trenerką dramy Olgą Stobiecką-Rozmiarek. W ramach projektu odbyły się dwa występy w domach pomocy społecznej i jeden w klubie seniora. W 2019 projekt kontynuowano razem z trenerką Grażyną Wydrowską oraz choreografem Juliuszem Stańdą.

W JAKI SPOSÓB PROJEKT PRZYCZYNIŁ SIĘ DO ROZWOJU UMIEJĘTNOŚCI ŻYCIOWYCH UCZESTNIKÓW?

Odpowiadając na to pytanie, z jednej strony przyjrzymy się grupie seniorów aktywnych, która przygotowała przedstawienie a z drugiej strony grupie odbiorców, którymi są mieszkańcy domów pomocy społecznej i uczestnicy osiedlowego klubu seniora.

Mieszkańcy domów pomocy społecznej po występie byli pełni radości i wdzięczności.Do wspólnego ruchu w rytm muzyki włączały się także osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich czy o kulach. Uczestnicy osiedlowych klubów seniora Z łatwością i radością przekroczyli granicę między aktorem a biernym widzem, dając się prowadzić seniorom-aktorom. Z wywiadów przeprowadzonych z uczestnikami wynika, że to wydarzenie poprawiło im humor, zachęciło do tańca i ruchu, otworzyło ich na nowy rodzaj aktywności. U niektórych osób zrodziła się gotowość do uczestnictwa w warsztatach dramowych i teatralnych.

Jeżeli chodzi o dwunastoosobową grupę seniorów-aktorów to przede wszystkim zyskali oni następujące umiejętności:

• wzmocnienie pewności siebie,

• większa łatwość w spontanicznym wyrażaniu siebie oraz w swobodnym przeżywaniu radości,

• obniżenia lęku przed narażeniem się na śmieszność i kompromitację,

• większa łatwość w dzieleniu się swoimi emocjami i spostrzeżeniami w grupie,

• lepszy kontakt z własnym ciałem,

• wzmocnienie poczucia sprawstwa i zaangażowania w przebieg wydarzeń,

• umiejętność improwizacji.

DOBRE PRAKTYKI, KTÓRE CHCEMY DZIELIĆ

Projekt „Senioralne poruszenie przed sceną i na scenie” wydobywa potencjał seniorów w aktywizacji i inkluzji społecznej swoich rówieśników. Seniorzy aktywni stają się animatorami seniorów zależnych, wycofanych i będących w trudniejszej sytuacji życiowej. Bez wątpienia jest to założenie, które chcemy promować i na którym chcemy opierać także nasze przyszłe projekty. Dostarczenie rozrywki seniorom przez samych seniorów uważamy za szczególnie cenne przede wszystkim dlatego, że seniorzy występują tu w roli ekspertów w swojej własnej dziedzinie i mogą sami kreować wydarzenia, które uznają za ciekawe i warte zaangażowania się. Tymczasem kiedy na scenie pojawiają się dzieci lub młodzież seniorzy występują zazwyczaj w roli biernych obserwatorów, oglądając występy oderwane od ich rzeczywistości.

Chcemy także szerzyć przekonanie o terapeutycznej funkcji (szeroko rozumianej) kultury. Improwizowane przedstawienie, które udało nam się stworzyć w ramach projektu jest wydarzeniem o charakterze terapeutyczno-kulturalnym. Pragniemy wprowadzać takie działania nie tylko do takich miejsc jak domy pomocy społecznej i kluby seniora, ale także do instytucji kultury. Prowadzi nas przekonanie, że granica między widzem a aktorem jest tylko umowna i jeżeli chcemy to możemy ją przekroczyć, bo najlepsze wydarzenie kulturalne to spotkanie z drugim człowiekiem.